"Takim dramatem kończy się śmiecenie. Wstydźmy się. Zwierzęciu grozi śmierć z pragnienia" - napisali na swoim fanpeg'u wolontariusze wrocławskiej Ekostraży.
Sarnę próbowano złapać przez kilka dni. Bezskutecznie, to w końcu bardzo płochliwe zwierzę. W końcu, za którymś razem, gdy otoczyła ją grupa kilku osób, mieszkańców ulicy Arbuzowej, udało się zdjąć z jej głowy butelkę.
Sarna po uwolnieniu od razu pobiegła w siną dal.
Premier Izraela stanie przed Trybunałem w Hadze? Jest wniosek o areszt
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?